26.01.2018
Dziś byliśmy Maszę zaszczepić. Jak
pisałem wcześniej ze względu na problemy jelitowe miotu Masza i jej rodzeństwo
nie zostało zaszczepione w odpowiednim terminie.
Lekarz weterynarii opiekujący się hodowlą z której pochodzi Masza zdecydował, że wszystkie zostaną zaszczepione jak już ich stan będzie dobry i stabilny. W międzyczasie i przed szczepieniem umówiliśmy się na odbiór suni. Pasowały nam terminy, gdyż do hodowli mamy spory kawałek.
Masza nie wychodziła z naszego terenu. Nasz lekarz do którego od ponad
roku chodzimy z kotką Stefą był bardzo zaniepokojony taką sytuacją. Zaszczepił
oczywiście sunię ale zabronił wychodzenia z Maszką poza nasz teren jeszcze
przez 2 tygodnie. Dodał, że i tak nie ma gwarancji, że Masza nie zetknie się z
chorobotwórczymi wirusami. Bardzo się przestraszyliśmy. Tym bardziej, że lekarz
z hodowli Maszy nie wydawał się aż tak przejęty zaistniałą sytuacją. Będziemy
uważać na naszą Maszunię. Przez te parę dni całkowicie skradła nam serca.
Wet mówił, że może się źle czuć, ale nic po niej nie było widać. Szalała jak zwykle.
Inne wpisy:
Nowy członek rodziny.
Trzy pierwsze dni.
22.01.18
23.01.18
Klatka Maszy
Pies z kotem
Spanie na łóżku
Nauka
![]() |
I tak cię zjem! |
![]() |
Szczepionka |
Lekarz weterynarii opiekujący się hodowlą z której pochodzi Masza zdecydował, że wszystkie zostaną zaszczepione jak już ich stan będzie dobry i stabilny. W międzyczasie i przed szczepieniem umówiliśmy się na odbiór suni. Pasowały nam terminy, gdyż do hodowli mamy spory kawałek.
![]() |
Czy do twarzy mi w różowym? |
![]() |
Nic tu się nie pałętało |
Wet mówił, że może się źle czuć, ale nic po niej nie było widać. Szalała jak zwykle.
Inne wpisy:
Nowy członek rodziny.
Trzy pierwsze dni.
22.01.18
23.01.18
Pies z kotem
Spanie na łóżku
Nauka