23.01.18
Maszce zaczęło się podobać na dworze.
Nie odsuwa się gdy zakładam jej obrożę, tylko podchodzi do drzwi na taras. Dziś
nawet szalała na śniegu. Przy okazji jak kucnąłem zdjęła mi czapkę! Załatwia
się na dworze, ale czasem też i w domu.
 |
To moja piłeczka |
 |
Śnieg jest całkiem fajny |
Nie
lubi przebywać w garażu. Chyba dlatego, że jest tam dość zimno. Niestety
musiała być w nim sporo czasu, bo robiłem szafę do wiatrołapu. Generalnie nie
miałem czasu aby ciągle się nią zajmować. Widać, że nie lubi gdy nikt nie
zwraca na nią uwagi. Początkowo próbuje zaczepiać chwytając ząbkami za nogawki,
potem plącze się sama cicho popiskując, aż wreszcie daje sobie spokój i układa
się na legowisku.
 |
Skupienie |
 |
Szybciej, długo mam czekać? |
Legowisko
ma na razie tymczasowe, bo kilka rzeczy dopiero zamówiłem ze sklepu
internetowego a przesyłka jeszcze nie przyszła. Będzie to miękki materacyk
obciągnięty łatwym do zdjęcia i wyprania milutkim materiałem. Na pewno jej się
spodoba. No i duża klatka. Masza jest przyzwyczajona do klatki, a jakiś
kompromis między kochaniem psa a zniszczeniami w domu musi być. Bedzie tam
zostawać tylko wtedy jak nikogo nie będzie w domu. Na razie mam dużo czasu więc
bardzo rzadko.
Inne wpisy:
Nowy członek rodziny.
Trzy pierwsze dni.
22.01.18
Pierwsze szczepienie.
Klatka Maszy
Pies z kotem
Spanie na łóżku
Nauka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania i dyskusji. Podzielcie się proszę własnymi doświadczeniami z życia z psem tej wspaniałej rasy. Chętnie przyjmę wszystkie rady i opinie od doświadczonych właścicieli posokowców.